Najnowsze wpisy


paź 06 2018 pierwszy wpis
Komentarze: 0

W pewnym momencie mojego życia mam już dosyć wszystkiego. Mam dwójkę dzieci, dom..... i męża który nie rozumi mnie a ja jego. Zastanawiam się jak to się stało że jesteśmy razem, i naprawdę niewiem. Niechce mi się naprawdę nic nawet żyć, a z drugiej strony wiem że niemam wyjścia. Chciałabym uciec z daleka od własnego życia, w którym muszę się uśmiechać do wszystkich w koło być zadowolona ciągle udawać. I tak codzień. Jakby było mało ze mi mąż dopiernicza to i "niby przyjaciel" nie zostaje bez słowa. A mogło być tak pięknie- pewnie każdy tak myśli. Ja też, mogłam być z cudownym facetem, to wybrałam patafiana. I jak tu mieć pretensje do kogoś skora samemu wybiera się to co gorsze. A teraz mając dwójkę dzieci to sobie mogę zmienić skarpetki.:-)Zaczełam pisać bloga bo może ktoś ma podobnie jak ja, może ma problem którym się chce podzielić a nie chce gadać ze znajomymi. Śmiało wpisujcie co wam siedzi na duszy. 

szczerapl : :